Jak pracujemy?

Łatwo powiedzieć “marketing można robić z każdego miejsca na świecie”. Nie od dziś wiadomo jednak, że trzeba w nim doświadczenia, pomysłów, śledzenia trendów… Jak więc pracować w marketingu z osobami, które nie mają lub mają niewielkie doświadczenie w tej branży?

Kluczem do sukcesu jest model pracy “mentor  + uczeń”.

Mentor to osoba, która w swoim CV może pochwalić się konkretnym doświadczeniem. Paulina niejeden tekst napisała i niejedną komunikację zaplanowała. Łukasz współpracował z firmami na całym świecie jako WEBmaster. Nina – od lat związana z biznesem i CSR.

Mentor i uczeń to nie wszystko!

Dorzućcie do tego wydobywanie mocnych stron (każdy z nas określił je we
FRIS – sprawdź koniecznie co to!) i wartości (przeczytacie o nich w “Dlaczego?”),
i… oto mamy samodzielnego specjalistę!

  • Mentor
  • Uczeń
  • Silne strony
  • Wartości
  • Sukces!

Jak to się stało?

Nasza (jeszcze) krótka historia

2015

Artur rękami swoich znajomych robił remont w mieszkaniu. Zabrakło rąk do pracy. Przyjaciółka Zuzia wrzuciła post na Facebooka z prośbą o pomoc. Zgłosiła się Majka.

Nie skończyło się na jednym spotkaniu. Majka naturalnie dołączyła do paczki znajomych Artura. Od słowa do słowa pojawił się temat pracy. Majka pracowała wtedy w agencji public relations. Artur nie pracował. Majka zapytała dlaczego. Artur odpowiedział, że nie ma dla niego pracy. Majka nie uwierzyła.

Majka wiedziała, że marketing można robić z dowolnego miejsca na Ziemi. Wystarczy komputer i internet. Dlaczego więc nie robić go z łóżka?! Powiedziała o tym Arturowi. Artur uwierzył.

2016

Temat współpracy wracał jak bumerang. Obydwoje byli gotowi na zmianę w swoim życiu. Artur chciał dostać pracę. Majka chciała zostać przedsiębiorcą społecznym.

Pojawił się pomysł na nazwę. na początku Leżę, więc Pracuję, a ostatecznie Leżę i Pracuję. Inspiracją było słynne „Myślę, więc jestem”.

Zanim zaczęliśmy działać pełną parą, już mówiliśmy o naszym pomyśle. Naszą pasję zauważyło FISE i British Council, organizatorzy szkolenia dla przedsiębiorców społecznych Active Citizens 4 Social Enterprise. Majka dostała propozycję, by reprezentować Polskę w Nowym Jorku na zjeździe dla młodych ludzi, którzy chcą realizować Zrównoważone Cele Rozwoju Narodów Zjednoczonych. Majka się zgadza. Godna praca to SDG8.

2017

Rozpoczęliśmy przygotowania do założenia Fundacji, bo osób takich jak Artur jest więcej.

Zaczęło się dziać dużo. Naprawdę dużo. Dostaliśmy się do półfinały Europejskiego Konkursu na Innowacje Społeczne. Jako jedna z 30 inicjatyw wybranych spośród 800, które się zgłosiły. O Leżę i Pracuję opowiadaliśmy w Londynie, Madrycie, Brukseli, ale i na swoim podwórku.

Zostaliśmy Lokalnymi Bohaterami Województwa Śląskiego a Artur wystąpił na jednej scenie z Jurkiem Owsiakiem.

Nasz pomysł i działalność doceniły media. Byliśmy gośćmi w Dzień Dobry TVN a TVP2 i TVP Katowice nakręciło o nas reportaże. Pisały o nas Wysokie Obcasy i Uroda Życia, Dziennik Zachodni, Nasze Miasto, Silesion, Puls HR, INNPoland, Alteia, Marketer+ i Fakt. Mówili o nas w  Radiu Katowice, Antyradiu, Radiu Zet i Radiu eM.

Zaczęliśmy pracować w modelu „mentor + uczeń”. Do zespołu w roli uczniów dołączyli Mateusz, Nicole i Krzysiek a w roli mentorów Magda i Nina. Walczyliśmy o przetrwanie na rynku. Udało się.

2018

Włączyliśmy turbodoładowanie, bo mieliśmy apetyt na więcej!

Pojawili się kolejni mentorzy – Paulina i Łukasz, a wraz z nimi uczniowie, poznający pod ich okiem zakamarki marketingu. Jeśli powiększa się zespół – to wiadomo, trzeba zadbać o integrację. I w ten sposób DOKONALIŚMY (bo inne czasowniki nie oddają trudu, poświęcenia i zaangażowania) pierwszego integracyjnego wyjazdu ekipy Leżę i Pracuję. Leżaczki, napoje z palemką i gry integracyjne. Wszystko nad… Jeziorem Paprocańskim w Tychach.

Mając duży skład i mentorów do dyspozycji – z większą odwagą podejmowaliśmy prace dla naprawdę dużych – często międzynarodowych – firm. Z niektórymi nadal pracujemy!  

Do naszego teamu dołączył też Krzysiek (zwany Białym) i Jarek. W 12-osobowym składzie, uzbrojeni w kompetencje, konsekwentnie podbiliśmy marketingowe serca i umysły.

2019

Stay tuned 

Jak to możliwe?

Za każdym razem kiedy pojawia się to pytanie – pojawia się też ta sama odpowiedź.
ZESPÓŁ. 

To dzięki temu, że każdy z nas wnosi to “coś”.
To dzięki temu, że tak pięknie się różnimy. To dzięki temu, że każdemu z nas się chce.
I chociaż czasem jest trudno – jak to w życiu, to mamy też sporo powodów do radości i świętowania sukcesów.
Tych małych i tych większych. A jeśli o sukcesach mowa…

Tu jest dobre miejsce by się nimi pochwalić!
Zobaczcie, nasz system pracy DZIAŁA!